Obiecałam...
To nie jest moja okolica ale chciałam żebyście chodź trochę mnie poznali. Mieszkam tysiące kilometrów od gór. Te zdjęcia robił mój brat. Ma talent. Kocham spędzać czas w ciszy i spokoju, nie jestem zbyt głośna ale wesoła. Nie powiem wam jak wyglądam, gdzie mieszkam i jak mam na imię. Od początku miałam być anonimowa. Bo po co wam potrzebne moje imię? Chyba ważniejszy jest charakter. Jaka jestem nie ile mam wzrostu. Czy jestem wredna czy to gdzie mieszkam? Niepotrzebne są dane człowieka by go znać. Kogoś możesz poznać w pięć minut, a inne osoby pięć lat. Nieważne ile lat znacie osobę bo może nie być waszym przyjacielem ważne jest to jak bardzo do siebie pasujecie, jak się uzupełniacie. I ile byście bez siebie wytrzymali. Mój najlepszy przyjaciel znam go 8 lat(ostatnio mnie ogadywał) nie jest i nie będzie mi tak bliski jak X którego znałam przez pół roku.
Do następnego postu ściskam
Zmieszana.
Faktycznie, bardzo ładne zdjęcia zrobił Twój brat. Ja osobiście średnio lubię wspinaczkę po górach, ale jeśli chodzi o posiedzenie na trawce i spoglądanie na śliczny krajobraz - jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńPopieram również Twoją wzmiankę - charakter jest dużo ważniejszy w życiu. Coraz więcej jednak ludzi interesuje się w blogowym świecie danymi osobowymi, a nie tym co robimy tutaj, w sieci.
Podoba mi się Twój blog. Zaobserwuję go i zapraszam do siebie.
Pozdrawiam,
Mai
http://wolni-ludzie.blogspot.com/
Ciekawy blog. ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :) i fajny blog :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńAle ładnie ;]
OdpowiedzUsuń