Cześć, podglądacze. Pamiętacie czemu założyłam bloga?
Tak, tak. Już jest obok mnie. X. Najważniejsza osoba.
Spotkaliśmy się. Wyjaśniliśmy.
I jest!! Nigdy nie byłam tak szczęśliwa.
Rada dla was. Walczcie. Przegracie. Przynajmniej probowaliście.A jeżeli wygracie. Będziecie szczęśliwi. Jak ja.
;)
Bo nawet chwilę radości warto przepłacić cierpieniem.
A X?
Już nie odejdzie. O dziwo też tęsknił. ;)
A z blogiem? Co teraz. Zdecydujcie. Usunąć? Zablokować? Czy pisać dalej.
Całuje,
Szczęśliwa Zmieszana.(Wreszcie)!!
niedziela, 7 lipca 2013
Rozpacz-Odrętwienie-Szczęście!
Subskrybuj:
Posty (Atom)