poniedziałek, 12 listopada 2012
Przestań wkoncu zadowalać innych...
Często macie tak, żę poddajecie się gdy coś wam nie wychodzi?
Dużo ludzi tak. Oto rada dla nich. Ja też tak miałam z początkami gry na gitarze grałam ale nie wychodziło, bolało. Skończyłam z tym. Nie chodziłam aż w końcu poszłam na zajęcia. Tyle nadrabiałam i siedziałam w osobnej sali i tak poznałam X( złe wspomnienie, brak cierpliwości= wszystko co złe) Ale ćwiczyłam i teraz gram. Po co tracić nadzieje jak nam coś nie wychodzi? Trzeba próbować dalej:*
W trudnych chwilach jestem,
Zmieszana.
Ps. Post poświęcony mojej siostrze( będę ją nazywać hmm. Patricia:) ) Patricia dasz radę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
u mnie początki na gitarze też były trudne :P
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://faairycandles.blogspot.com/
masz podobnego bloga do mojego. http://amivang.blogspot.com/ zapraszam
OdpowiedzUsuńNo tak, nie można się tak łatwo poddawać. Nic się nie osiągnie bez odrobiny trudu i wysiłku. Nawet jeśli coś nie wychodzi, trzeba się z całych sił starać. A kiedy sił braknie, odbudować je i brnąć dalej w swój trud, dopóki nie uda się osiągnąć celu :)
OdpowiedzUsuńJa rzadko kiedy się poddaje, ale jak każdemu, zdarza się.
OdpowiedzUsuń